Rawa Blues Festiwal dla Coffee Experiment
AktualnościKultura

Rawa Blues Festiwal dla Coffee Experiment

Wspaniała wiadomość do nas płynie z kręgów muzycznych – rudzki zespół Coffee Experiment zwyciężył festiwal Rawa Blues Festiwal.

To właśnie nie kto inny jak zespół z Rudy Śląskiej – Coffee Experiment wygrał  tegoroczną edycję Rawa Blues Festiwal. O sukcesie i pasji do muzyki rudzki magistrat rozmawia z wokalistką grupy Natalią Skorupką, które nie tylko śpiewa, ale jest także studentką muzykoterapii, absolwentką rudzkiej szkoły muzycznej. Jest również puzonistką Chorzowskiego Teatru Rozrywki w spektaklu „Cabaret”.

Wywiad z wokalistką Coffee Experiment – Natalią Skorupką

Redaktor: Niedawno Twój zespół odniósł wielki sukces – pokonaliście dziesięć zespołów na małej scenie podczas Festiwalu Rawa Blues. Czy mieliście przeczucie, że wygracie?

Natalia Skorupka: Myślę, że warto na wstępie zmienić narrację i odsunąć na margines atmosferę „pokonywania”. Podeszliśmy do całego wydarzenia bardzo przyjaźnie, z otwartością na innych uczestników, tym bardziej, że niektórzy z nich to nasi znajomi. My po prostu przyszliśmy zrobić swoje i udało się. Z kolei przeczucie o wygranej było ambiwalentne. Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że obawiałam się, że nie uda nam się osiągnąć wiele, chociażby ze względu na odejście od klasycznego bluesa i charakterystykę zespołu. Jednocześnie wszyscy czuliśmy, że nasza „inność” może być atutem i jeśli się uda to dobrze, bo na to zapracowaliśmy.

R: A jak poczuliście się po usłyszeniu werdyktu?

NS: Każdy z nas był ogromnie szczęśliwy, podekscytowany wizją głównej sceny. A ja sama… wzruszona.

R: Jakie utwory wykonaliście podczas festiwalu?

NS: Postawiliśmy na autorskie utwory. Każdy z występów był ograniczony czasowo, dlatego wybór utworów, a nawet ich kolejność była dokładnie przemyślana. Na małej scenie zaprezentowaliśmy „Puder”, „Wołanie” i „Brązowy”. Natomiast na głównej scenie wybrzmiały dwa ostatnie z wcześniej podanych. Każdy z utworów można znaleźć na portalach streamingowych: Spotify, Tidal, Itunes, itp.

R: Co znaczy dla Was udział i wygrana w festiwalu? Czy otwiera ona drzwi do wielkiej kariery?

NS: Oznacza to, że ktoś nas w końcu docenił – a to jest bezcenne. Nie bez powodu dodałam „w końcu”. Sęk w tym, że nie wzięliśmy się znikąd. Każdy z nas jako jednostka i część zespołu poświęca czas, energię i fundusze na rozwój, na jakość. Każdy z nas udziela się muzycznie (zawodowo) i angażuje w wiele projektów, takich jak: teatr, warsztaty, bycie muzykiem sesyjnym, trenerem wokalnym. Jest nas dużo, więc można się domyślać, że nie łatwo jest nam załatwić koncert. Gramy niestandardowo, więc nie górujemy na listach przebojów. W związku z tym, najzwyczajniej w świecie cieszymy się z tego sukcesu i liczymy, że Rawa będzie dla nas trampoliną, dzięki której wskoczymy na kolejny poziom rozwoju kariery. A! I warto dodać, że udział w jubileuszowym festiwalu, z taką historią i muzykami, to dla nas zaszczyt.

R: Jaka była nagroda, którą zdobyliście podczas festiwalu?

NS: Nagrodą był występ na głównej scenie w Spodku.

R: A jakimi jeszcze sukcesami może się pochwalić Wasz zespół?

NS: Z ważniejszych, konkursowych wydarzeń, to zdobyliśmy drugie miejsce w 56. Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie. Poza tym nieczęsto startujemy w konkursach, gdyż naszym celem jest głównie koncertowanie i tworzenie muzyki. Poza zespołem wiele osiągnięć zdobył duet Natalia Skorupka & Krzysztof Głuch Jr, wygrywając 23. Ogólnopolski Festiwal Piosenki Artystycznej w Rybniku lub uczestnicząc w finale 40. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Pokazuje to, że jako jednostki, jako muzycy sesyjni też się rozwijamy.

R: Jak wyglądają Wasze próby, współpraca, twórczość?

NS: Współpraca oparta jest przede wszystkim na przyjaźni. Podczas prób nie tylko ćwiczymy, gramy, ale przede wszystkim rozmawiamy, spędzamy z sobą czas! Oczywiście, to dzieje się również poza próbami. Dzięki takiej relacji, dzięki temu, że każdemu z nas zależy, to na scenie nasza publiczność widzi radość, szczery kontakt i zabawę muzyką. Wracając jednak do prób. Zazwyczaj staramy się wcześniej ustalić, co trzeba zrobić, na co trzeba się przygotować, więc układamy setlistę, zaglądamy w szczegóły utworów. Są też takie próby, na których spontanicznie muzykujemy, aby w naturalny sposób znaleźć zalążek do nowego utworu. Często spotykamy się w mniejszych grupach, np: same wokale, sekcja rytmiczna (jako baza całości) czy „dęciaki”. Dzięki takiej pracy możemy sprawnie działać na próbach w pewnym składzie.

R: Jakie są Wasze plany na muzyczną przyszłość?

NS: Promocja naszej muzyki, częstsze koncertowanie, aż w końcu wydanie płyty. Zachęcam do obserwowania naszego profilu na Instagramie (@coffee.experiment), Facebooku i strony internetowej (www.coffee-experiment.pl). Dzięki temu będziecie na bieżąco. A poza informacjami wstawiamy też luźne treści. Przekonajcie się sami.

Źródło informacji, zdjęcie: UM Ruda Śląska

Komentarze

Czy podobał się artykuł?

Tak
0
Nie
0

Więcej w:Aktualności

Może ci się również spodobać

Komentarze są zablokowane.